Sunday 21 March 2010

Przeszukujac przerozne stronki powstale z mysla o 'expatriantach', natknelam sie na cala serie poradnikow dotyczacych zycia we Wloszech. Z tych dostepnych na Amazonie szczegolnie zaciekawil mnie ten:

http://www.amazon.com/Grown-Ups-Guide-Running-Away-Home/dp/1580088732/ref=pd_sim_b_9
('Jak uciec z domu - przewodnik dla doroslych').

Target czytelniczy jest nawet lepszy od samego tytulu:
'for empty-nesters, early retirees, and even established executives'. Celebrujemy wlasnie ciepla, cudownie bloga i nieprzyzwoicie leniwa niedziele i probujemy wymyslic poradnik dla takich, jak my - desperacko spragnionych slonca, wina i klasycznego piekna 'campagna romana'.

Wednesday 17 March 2010

Do Rzymu. Male, niewazne sciezki, kroki, podroze, splataly sie od lat w magicznie zawiklana droge, ktora od dzisiaj oficjalnie stala sie solidnym, nagrzanym sloncem traktem. Na moim ulubionym nocnym zdjeciu Rzymu figury apostolow niewzruszenie strzega miasta,rzucajac kamienne, drwiace wyzwanie reszcie swiata. Kiedy po raz pierwszy zobaczylam to zdjecie poczulam nagla chec, aby zaopiekowaly sie tez nami w trakcie naszej podrozy, ktora M. nazywa immersion, zanurzeniem sie, powrotem do zrodel cywilizacji, zrodel, z ktorych zdecydowalismy sie czerpac inspiracje i sile.